Bloom wróciła do Alfei. Nie udało się wejść do szkoły tak, aby nikt jej nie zauważył. Przy wejściu "czekała" na nią inspektor Griselda.
- Dlaczego nie byłaś na zajęciach? - spytała.
- Pani Griselda - mówiła Bloom. - Co pani tu robi?
- Dlaczego nie byłaś na zajęciach?!
- No bo ja....
- Wiesz dobrze, że nie wolno wagarować!
- Tak wiem...
- Idziemy do pani Faragondy!
- Nie, proszę!
Bloom musiała iść do pani dyrektor wyjaśnić, dlaczego wymknęła się ze szkoły.
- No więc... Leciałam szukać Valtora.
- Ale po co? - spytała pani Faragonda.
Bloom nie odzywała się.
- Czy mogę iść do pokoju?
- Dobrze - odpowiedziała Griselda.
Widziała, że coś się dzieje z Bloom. W tym samym czasie Valtor cały czas patrzył na całą akcję.
- Valtorze, czemu tak patrzysz na Bloom? - spytała Icy.
- Przecież wiesz...
- A, no tak...
W tym samym czasie Bloom siedziała w swoim pokoju. Chciała iść spać. Położyła się i zasnęła.
Co będzie dalej? Poczekajcie na dalsze rozdziały!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz